Wózki widłowe o napędzie spalinowym oraz elektrycznym już na dobre się zadomowiły w naszych firmach o profilu magazynowym lub w centrach logistycznych. Teraz nie wyobrażamy sobie bez nich nawet najprostszych prac przeładunkowych, są bowiem niewątpliwą wyręką w przemieszczeniu zwłaszcza ładunków wielkogabarytowych lub ciężkich. Różnią się nie tylko marką i napędem, lecz także potencjalnymi funkcjonalnościami, ze szczególnym wyróżnieniem udźwigu.
Czym tak właściwie są wózki widłowe?
Potocznie nazywane wózkami widłowymi, te małe pojazdy noszą oficjalne miano „wózków jezdniowych podnośnikowych z mechanicznym napędem podnoszenia”. Zgodnie z literą urzędowej definicji maszyny mają do platformy przymocowane „widły”, które służą do podnoszenia, przenoszenia i składowania ładunków ciężkich na nieduże odległości. Warto tu pokrótce nadmienić, iż inną potoczną nazwą, z jaką spotykamy się, gdy mamy na myśli wózki widłowe, jest określenie sztaplarka. Szerzej dziś już nieco zapomniane, aczkolwiek nadal stosowane w polskich portach, wzięło się stąd, iż za pomocą wideł układano pakunki towarów w swoistych warstwach, innymi słowy – w sztaplach.
Zazwyczaj opisywane pojazdy jako urządzenia podnośnikowe dzielimy na unoszące oraz platformowe. Te pierwsze – do których notabene zaliczamy też popularne paleciaki lub wózki widłowe paletowe z napędem elektrycznym – służą do podnoszenia ładunków na niezbyt dużą wysokość, po to by mógł być on przemieszczony z jednego miejsca magazynowego do drugiego lub z rampy załadowczej do dalekosiężnego środka transportu.
Z kolei wózki widłowe platformowe, jak sama nazwa sugeruje, oprócz podnośnika widłowego mają stałą płaszczyznę, która mieści nie tylko mechanizm jezdny, lecz także stanowisko dla obsługi pojazdu. Platforma może mieć kształt podestu lub zabudowanej klatki dla operatora. Podział, o którym również powinniśmy wiedzieć, to podział na wózki widłowe z masztem wewnętrznym i z platformą lub też wózki widłowe z masztem wewnętrznym stałym obejmującym ładunek, lub ładunku nieobejmującym (z masztem wysuwanym).
Wózki widłowe – niezastąpieni siłacze w magazynowych centrach logistycznych
Udźwig wózka widłowego należy do podstawowych parametrów tego urządzenia jezdnego i jako taki musi być umieszczany przez producenta na tabliczce znamionowej. Producent jest także urzędowo zobowiązany do tego, by do karty produktu dołączać diagram udźwigu, dzięki któremu obsługujący wiedzieć będzie, na jaką efektywną i bezpieczną wysokość może wysunąć widły i maszt oraz jak rozłożyć ładunek, by zachować środek ciężkości przy danej wadze ładunku. Wózki widłowe mają zazwyczaj dość czytelne diagramy, jednakże niezbędne jest posiadanie przez potencjalnego operatora stosownych uprawnień, które otrzymuje się po pozytywnym przejściu szkolenia.
Z innych ważnych informacji, które wyczytamy z diagramu i tabliczki znamionowej, należy wspomnieć o ścisłym powiązaniu udźwigu nominalnego z odległością środka ciężkości masy ładunkowej od czoła wideł. Normy międzynarodowe mówią mianowicie, iż wózki widłowe charakteryzujące się udźwigiem nominalnym do 999 kg muszą mieć środek ciężkości w odległości 400 mm od czoła wideł. I odpowiednio; wózki widłowe o udźwigu w przedziale od 1 tys. do 4,9 tys. kg mają nominalny środek ciężkości 500 mm, a te o największej mocy, czyli podnoszące od 5 tys. kg do 10 tys. kg, mają wyznaczony środek ciężkości na 600 mm. Z danych tabliczki uzyskamy także informacje o wysokości podnoszenia (H) ładunku, w przypadku gdy są to wózki widłowe podnośnikowe, a maszt jest ustawiony pod kątem prostym do podłoża.